
Na zamku u irlandzkich Królów
Po intensywnym zwiedzaniu hrabstwa Wexford, znów ruszyliśmy w trasę. Tym razem w głąb wyspy. Naszym głównym celem było odwiedzenie kilku irlandzkich zamków. Są ich setki (samo hrabstwo Tipperary posiada ich 26, oczywiście licząc z ruinami). Z tego, co najmniej połowa, wciąż w niezłej kondycji. Będąc w Irlandii, ciężko ich nie zauważyć.
Ich podziwianie wydaje się tak naturalne, jak picie przez Irlandczyków herbaty z mlekiem. Każda ruinka, każda wieżyczka i każda twierdza przyciąga do siebie jak magnes. A może to niewytłumaczalne celtyckie siły, a może magia druidów… W każdym razie, to właśnie relikty zamierzchłych czasów, średniowieczne miasta oraz architektura zamków i opactw stały się motywem przewodnim kolejnego dnia naszych rodzinnych wędrówek:) Ciekawe, jak długo trzeba mieszkać tu, na wyspie, żeby zobaczyć wszystkie zamki i opactwa?! Czy jest to w ogóle wykonalne?
usytuowanie hrabstwa Tipperary na mapie
To był naprawdę piękny grobowiec – rzeźba przedstawia postaci świętych.
Krzyż św. Patryka w Salonie Kantorów (czyli osób, które śpiewały podczas mszy). Cokół, na którym usytuowany jest krzyż, uważa się za kamień koronacyjny królów Munsteru.
Anonimowy
W Irlandii na kaźdym kroku czuje historię. Kocham zamki i ruiny.Są takie miejsca gdzie mam wrażenie ze wokół mnie krażą fairy .
Daria Staśkiewicz
Ja też! Irlandia to kraina jak z baśni, w wielu miejscach można się tu przenieść duchem do średniowiecza. Uwielbiałam drzewa obrośnięte bluszczem i stare celtyckie cmentarze. Zawsze będę Irlandię wspominać z wielkim sentymentem <3