Top
  >  Albania   >  Od Szkodry aż po Butrint, czyli ile kosztowała nas wyprawa do Albanii?

Albania nas oczarowała i zdecydowanie mamy ochotę na więcej… więcej Albanii, więcej Bałkanów! Jesteśmy zachwyceni górskimi widokami, uśmiechniętymi pomocnymi ludźmi i wolnością jaka tam panuje. Tymczasem, zamieszczam krótkie podsumowanie:)

 

Termin: 2-16 lipca 2021r

Ilość dni na miejscu: 14

Loty: 1800zł (za naszą trójkę, w tym za młodego jakieś grosze)

  • Gdańsk – Tirana – Gdańsk (linie lotnicze LOT)

Odwiedzane po kolei miejsca: lotnisko – Kruja – Szkodra – Zogaj – Shiroke – Karpen (zaśmiecona plaża za Durres i Golem) – Berat i okolice (kanion rzeki Osumi – Corovoda) – Orikum  – Zamek Kanina – Przełęcz Llogara – Plaża Jale – Saranda i okolice (plaże w Lukovej i Manastirit, Ksamil, Butrint) – Mesopotam – Niebieskie Oko – Przełęcz Muzina – Gjirokastra – Wlora – Zverneck – Tirana

Zarys naszej trasy

 

Przybliżona ilość kilometrów, którą przejechaliśmy: 1500 km (średnia to 107 km dziennie ale bywały różne dni, jednego dnia 160km, innego 40 a jeszcze innego 0 km)

Nasza wypożyczalnia: First Car Auto Tirana (podstawili nam auto na lotnisko, poruszaliśmy się Dacią Sandero). Oceniamy ich na -4 bo na starcie dali plamę… zapomnieli o foteliku dla dziecka a przedni reflektor nie działał. Co najlepsze, wymyślili, że to my mamy gdzieś podjechać go naprawić i to my mamy kupić fotelik a oni nam oddadzą… Było grubo po 22:00, byliśmy nieprzytomni po 12h podróży, a oni uznali, że śmiało możemy jechać z popsutymi światłami bez fotelika w góry do Kruji… Po ostrej wymianie zdań, w końcu oddali nam swoje auto a rano podstawili Dacię, naprawioną i z fotelikiem (sklepowa wartość fotelika ok 30 euro – o tym też warto wiedzieć, to nie są foteliki za 1000zł;)). Czy muszę dodawać, że z lotniska do Kruji Remik jechał (a w zasadzie spał) na moich kolanach na tylnym siedzeniu, przypięty razem ze mną pasami? Tylko ciii, lepiej żeby babcie się nie dowiedziały 😀

Dacia Sandero w akcji;)

W trasie

siedziba wypożyczalni w Tiranie

Koszt wypożyczenia samochodu na 2 tygodnie: 2000zł (z ubezpieczeniem podstawowym)

Koszt paliwa: 14 100 leków, czyli ok 531zł (tankowaliśmy 4 razy)

 

Noclegi: 1982 zł za 14 noclegów

Średnia cena za nocleg: 141 zł (przy czym muszę dodać, że nie wybieraliśmy najtańszych opcji, zwracaliśmy dużą uwagę, by każde lokum było spore, min. 50 m2, by młody mógł się wyszaleć (minimum jedna osobna sypialnia) oraz by miało balkon z ładnym widokiem i miejsce parkingowe). Były to głównie apartamenty zarezerwowane na Bookingu.

Widok z apartamentu w Kruji

Nasz taras w Orikum

Widok z balkonu na Sarandę

Nasze noclegi:

  • Kruja – Merlika B&B
  • Szkodra – Studio Art
  • Berat – Guesthouse Villa Rosa
  • Orikum – Apartments Residenca Sinani
  • Saranda – Miracle Apartments
  • Wlora – Comfort Residence
  • Tirana – Toti Apartments

 

Knajpki: 28 250 leków, czyli ok 1065 zł

Średnie dzienne wydatki w knajpkach: 76 zł

*zwykle obiadokolacje, czasem większe śniadania

**zazwyczaj za obiad dla naszej trójki płaciliśmy 2000 leków, czyli właśnie 75 zł (ceny z napojami!)

Śniadanie po albańsku:)

Kolacja z widokiem

 

Bary (kawa – wpisuję osobno, bo picie kawy w albańskich barach to niemal świętość! co ważne, czasem była to kawa w towarzystwie rogalika lub innego miejscowego deseru:))  6600 leków, czyli ok 249zł

*zazwyczaj płaciliśmy 200 leków za 2 kawy (7,5 zł)

 

Zakupy spożywcze, przekąski (w tym burki w piekarniach): 21 960 leków, czyli ok 827 zł

*W tym dwa razy apteka – mają bardzo dobrze zaopatrzone apteki:) Leki w cenach podobnych jak u nas.

Średnie dzienne wydatki na zakupy (spożywka): 59 zł

Pamiątki i prezenty dla rodziny: 7280leków, czyli ok 274 zł

 

Leżaki na plaży (2x się skusiliśmy) – w Orikum 3,5 euro a w Sarandzie 8 euro, czyli łącznie 53 zł

plaża Mango Beach na uboczu Sarandy

 

Wstępy do atrakcji: 3800 leków, czyli ok 143zł (za wstępy płaciliśmy tylko 4 razy)

*Remik miał wszędzie za darmo:)

Twierdza Rozafy w Szkodrze

Berat – miasto tysiąca okien

Park archeologiczny Butrint

 

Wydatki nadprogramowe: Zarysowaliśmy auto – troszkę;) Ale nauczeni doświadczeniami z Andaluzji, kupiliśmy w odpowiednim sklepie specjalną farbę (pan nam dobrał odcień bieli;)) i upiekło się tym razem – polecam! Swoją drogą, czy to nie podejrzane, że oni zawsze wypożyczają białe samochody? 😀

Koszt farby: 5 euro, czyli ok 23zł

 

Suma wszystkich wydatków za naszą trójkę za 2 tygodnie w Albanii w lipcu 2021r
8950 zł

 Wspomnienia z wyprawy: BEZCENNE!:)

I teraz komentarz: Choć Albania uchodzi za kraj tani, elementy wyjazdowej układanki jak widać kosztują. Spodziewałam się tańszych wstępów i pamiątek a wcale tak nie było (najtańsze pamiątki widzieliśmy w Kruji, Gjirokastrze i Tiranie). Na pewno Albania jest tańszym niż Polska krajem, gdy się tam mieszka (ale też sporo mniej się zarabia!). Na pewno wyszłoby taniej, gdybyśmy nie brali auta i 14 dni siedzieli na tyłeczkach w jakimś miłym apartamencie ale czy o to chodzi w wakacjach? My, jak wiecie, lubimy aktywnie:) Zbyt długo w jednym miejscu i już nas nosi, nudzimy się:) Nie byliśmy za granicą od 2 lat i nie chcieliśmy sobie niczego odmawiać. Cieszę się, że Remik tak dzielnie się spisywał i z dużą dozą optymizmu dotrzymywał nam kroku:)
Kiedy obliczyłam ile wydaliśmy, zastanawiałam się, czy to dużo czy mało i w końcu dzięki małemu wywiadowi na grupie na fb, mogę napisać dla porównania, że tygodniowy koszt wakacji z biura podróży w hotelu w Golem lub Durres z opcją all inclusive wynosi średnio od 3-3,5tyś. zł za osobę (czyli 7 tyś za 2 osoby za tydzień, czyli… też sporo). 

post a comment